Zakończył się kolejny wakacyjny tydzień, stojący pod znakiem burzliwych politycznych wydarzeń. Zostawiając nieco na boku podziały i emocje, które rozpalają nasze społeczeństwo, na nowo postarajmy się odnaleźć te elementy, które nas łączą i są wartościami wspólnymi i uniwersalnymi.

Jak pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, w sobotę 15 lipca z naszej parafii wyruszyła pielgrzymka piesza do Lubieszewa. Pątnicy udali się do oddalonej o 6 km parafii św. Elżbiety, która tego dnia świętowała odpust Matki Bożej Szkaplerznej. Piętnastowieczną, gotycką świątynię wypełniły tłumy wiernych z Nowego Dworu Gdańskiego, Nowego Stawu, Nowej Cerkwi, Lichnów, Marynów i Kępek. Mszy świętej z udziałem kapłanów pracujących w żuławskich parafiach przewodniczył biskup elbląski ks. Jacek Jezierski. W homilii biskup ordynariusz przypomniał wiernym znaczenie szkaplerza: - „Szkaplerz jest znakiem przywiązania do Maryi, matki Zbawiciela i miłości do niej - tłumaczył w homilii biskup elbląski, Jacek Jezierski. - Nie należy go traktować w sposób magiczny. To nie jest amulet, który chroni nas przed niebezpieczeństwami. To zapewnia nam łaska Maryi i aniołów. Niestety, żyjemy w czasie renesansu zabobonów, wróżek przepowiadających przyszłość, promowania przedmiotów mających cudowne właściwości. My powinniśmy wrócić do tradycji wschodniego, palestyńskiego chrześcijaństwa, oraz chrześcijaństwa europejskiego sprzed reformacji, związanego mocno z miłosierdziem maryjnym” – powiedział biskup Jezierski.

Grupie nowostawskich parafian przewodniczyli księża wikariusze: ks. Jerzy Piątkowski i ks. Paweł Wisła. Wraz z pielgrzymami na szlak wyruszyli diakon Marek Sadłocha i alumn Piotr Chmura.

Trwa remont Kolegiaty Żuławskiej. Ekipy remontowe prowadzą prace renowacyjne elewacji ścian, odwodnienia oraz izolacji pionowej i poziomej. Remont polega m.in. na oczyszczaniu ścian, uzupełnianiu spoin oraz uszkodzonych cegieł. Zniszczone ściany kościoła odzyskują dawny blask, co niestety wiąże się z pewnymi niedogodnościami komunikacyjnymi i koniecznością zamknięcia głównego wejścia do świątyni. Bierzmy to pod uwagę, poruszając się w rejonie prac, dbając oczywiście o własne bezpieczeństwo.